Paryski pejzaż z barkami to malarska próba uchwycenia wrażenia chwili: refleksów wielobarwnego światła zalewającego rzekę i płynące po niej drewniane łodzie. Opis literacki tego momentu Wyspiański zawarł w jednym z listów do przyjaciela z czasów studiów w Krakowie, Karola Maszkowskiego: „byłem i dzisiaj po pięknym dniu malować peizaż nad Sekwaną – i ileż rzeczy widziałem - - Malowanie rzecz jasna wyrabia obserwację i pamięć do wrażeń, dawniej nie miałem tej pamięci do tak specjalnych malarskich wrażeń. – odczuwałem więc naturę przez miłość przez sentyment tak ją teraz poznaję oczyma, - według skali barw (…) dzisiaj ja patrzę na peizaż i jest mi obojętna obecność otoczenia, nie widzę jej. – patrzę tylko na peizaż, na krajobraz, na kolory, na masy barwne – i zupełnie nie wiem czy tam jest kto koło mnie (…) oczy absorbują całą myśl – i mają wielką satysfakcję w patrzeniu”.
Interesuje Cię temat Visual arts?
Otrzymuj aktualności w spersonalizowanym newsletterze Culture Weekly
Wszystko gotowe
W tym tygodniu otrzymasz swój pierwszy newsletter Culture Weekly.