Pochodzące z 2. połowy X wieku malowidło odkryto w jednej z kaplic katedry i ze względu na rozmiary jeszcze w Sudanie konserwatorzy podzielili je na dwie części. Ukazuje dwóch przedstawicieli najwyższej władzy w Nubii – ciemnoskórego monarchę, króla Georgiosa II oraz biskupa Faras Petrosa. Obu dostojnikom towarzyszą święci patroni, królowi – Maria z Dzieciątkiem, a biskupowi – święty Piotr Apostoł.
Georgios należał do dynastii nubijskich władców, której przedstawiciele jako pierwsi zaczęli odwoływać się do tradycyjnych bizantyńskich wyobrażeń boskiej inwestytury. Malowidło jest jedną z najwcześniejszych znanych nam scen koronacji chrześcijańskiego władcy niebędącego cesarzem bizantyńskim. Dzieciątko na rękach Marii pochyla się w kierunku Georgiosa i kładąc dłoń na koronie nubijskiego władcy, dokonuje symbolicznego aktu przekazania mu władzy królewskiej. Maria wręcza monarsze wysadzane klejnotami berło, którego fragment jest widoczny nad jego prawym ramieniem. Mimo że postać króla jest mocno uszkodzona, udało się ustalić, iż nosił bogate szaty bizantyńskiego dostojnika dworskiego; długą tunikę z rękawami i sięgający do stóp płaszcz, spięty na prawym ramieniu. Obok króla artysta przedstawił biskupa Petrosa w szatach liturgicznych trzymającego w lewej ręce kodeks Ewangelii. Wąska chusteczka owinięta wokół palca prawej dłoni wskazuje, że duchowny uczestniczy w liturgii. Stojący za biskupem święty Piotr kładzie dłonie na jego ramionach, legitymizując tym gestem duchową władzę nubijskiego hierarchy nad Kościołem faraskim. Przedstawienie króla i biskupa obrazuje zgodność i harmonię władzy duchowej i władzy świeckiej, podkreślając równocześnie nadprzyrodzone źródło ich pochodzenia.