Jak wspominała córka artysty, motyw dropi żerujących na łące „w oziminie operlonej rosą” Chełmoński
studiował z natury w okolicach Chaville koło Wersalu, gdzie rodzina spędzała wakacje późnym latem 1886. 29 grudnia 1886 w liście do matki artysta pisał o wysłaniu świeżo ukończonego płótna Dropie do Warszawy na konkurs malarski zorganizowany przez TZSP na przełomie 1886 i 1887. Obraz został jednak źle przyjęty przez warszawską krytykę.
Interesuje Cię temat Visual arts?
Otrzymuj aktualności w spersonalizowanym newsletterze Culture Weekly
Wszystko gotowe
W tym tygodniu otrzymasz swój pierwszy newsletter Culture Weekly.