Obraz ten, wysoko ceniony przez króla Prus Fryderyka II Wielkiego, powstał w Norymberdze, gdzie artysta był zapewne członkiem warsztatu Albrechta Dürera. Malarz rezygnuje w przedstawieniu z drastyczności na rzecz wysmakowanej manierystycznej kolorystyki i wyszukanego zwrotu tułowia Chrystusa. Było to dla ówczesnych ludzi tak nowym i zarazem śmiałym rozwiązaniem, że autor tego niezwykłego wizerunku został wyrzucony z Norymbergii jako bezbożny. Wrócił do miasta po około roku, by w 1532 zostać malarzem miejskim.