“Zburzona Warszawa wywarła na mnie nieopisane wrażenie (...) Zaczałem ją obchodzić wzdłuż i wszerz, brnąc po zaspach z kamieni i cegieł, wdrapując się na góry rumowisk, skacząc przez wyrwy i leje po bombach. Wychodziłem wcześnie z domu, wracałem o zmierzchu, rysowałem od razu, tam, gdzie byłem” - tak wspominał Kulisiewicz powrót do zrujnowanej po Powstaniu Warszawskim stolicy. W ten sposób powstał cykl wedut zatytułowany “Warszawa 1945”, będący artystycznym przetworzeniem widoku Warszawy po II wojnie światowej. Na prezentowanym rysunku widzimy ruiny klasycystycznego kościoła św. Aleksandra. Ukazana przestrzeń jest bezludna, na pierwszy plan wysuwa się wyrwa w elewacji świątyni zbudowanej na planie okręgu. Całość przedstawienia jest utrzymana w ciemnych barwach tuszu i sepii, a bryła budynku modelowana jest walorowo, w obrębie mrocznych tonów. Ponury, przygnębiający nastrój rysunku jest wyrazem beznadziei i smutku - na skutek pożogi miasta zniszczeniu uległo mieszkanie Tadeusza Kulisiewicza, w którym mieściła się dotychczas pracownia artysty. Wybitny grafik, jeden z najsłynniejszych polskich drzeworytników bezpowrotnie stracił swój dotychczasowy dorobek artystyczny, w tym wszystkie klocki drzeworytnicze (ok. 70) i większość odbitek graficznych.
Interesuje Cię temat Visual arts?
Otrzymuj aktualności w spersonalizowanym newsletterze Culture Weekly
Wszystko gotowe
W tym tygodniu otrzymasz swój pierwszy newsletter Culture Weekly.