Pracom restauratorskim towarzyszyły badania obrazu, które pozwoliły na określenie materiałów użytych przez artystę i umożliwiły prześledzenie procesu twórczego. Promieniowanie rentgenowskie uwidoczniło autorskie zmiany kompozycji, głównie dotyczące zaprzęgu konnego. Chełmoński stonował nieco dynamikę układu ciał koni, pierwotnie niemal lecących nad ziemią. Rozwiązanie finalne, nie tracąc siły artystycznego wyrazu, jest bardziej naturalne, a przedstawiona scena swobodna.
Interesuje Cię temat Visual arts?
Otrzymuj aktualności w spersonalizowanym newsletterze Culture Weekly
Wszystko gotowe
W tym tygodniu otrzymasz swój pierwszy newsletter Culture Weekly.