To jeden z najważniejszych obrazów dla twórczości artysty, realizujący większość postulatów teoretyków formizmu, w tym samego Pronaszki. Temat obrazu ma służyć przedstawieniu ruchu i rytmu, przedmiotowość motywu jest tu jedynie pretekstem. Ukazana wśród kotar i fragmentów architektury kobieta została zatrzymana w ruchu jakby przez błysk lampy fotograficznej. Pronaszko wykorzystał tu, zgodnie z postulatami formizmu, swoją wiedzę na temat osiągnięć kubizmu analitycznego. Przedstawienie jest rozbite na formy geometryczne, ale jednocześnie zwarte konstrukcyjnie. Spaja je dodatkowo koloryt sprowadzony do subtelnej gry odcieni dwóch zaledwie barw: szarości i złamanego różu. Dzieło poprzedzone było wieloma szkicami tuszem i ołówkiem. Jeden z nich Pronaszko umieścił na okładce wersji katalogu I Wystawy Ekspresjonistów Polskich (1917). Według tego samego schematu kompozycyjnego stworzył, nie zachowaną do dzisiaj, rzeźbę przedstawiającą modelkę z podniesioną do góry ręką.
Po zerwaniu z ruchem formistycznym artysta zaczął bardzo krytycznie podchodzić do swoich dotychczasowych osiągnięć. Jednym z dowodów na to jest fakt, że potraktował Akt formistyczny jako podobrazie, malując na jego odwrocie realistyczny Portret wiolonczelisty.