Żydówka z pomarańczami, jedno z najcenniejszych dzieł Aleksandra Gierymskiego, przez ponad 60 lat figurowała na liście strat polskiego dziedzictwa narodowego z okresu drugiej wojny światowej. Obraz znajdujący się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie został skradziony po upadku powstania warszawskiego w 1944 r., kiedy to niemieccy żołnierze masowo niszczyli i grabili dzieła sztuki.
Odnalezienie dzieła Gierymskiego w listopadzie 2010 roku w niemieckim domu aukcyjnym było bardzo ważnym wydarzeniem. Niemal rok trwały prowadzone przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego pertraktacje zmierzające do odzyskania płótna. Nie było to łatwe, ponieważ niemieckie prawo stanowi, że po upływie kilkudziesięciu lat nieprzerwanego posiadania skradzionego dzieła sztuki prawowity właściciel nie może go odzyskać. Polska musiała zatem odkupić Żydówkę z pomarańczami. Fundacja PZU sfinansowała wykupienie obrazu oraz koszty związane z jego konserwacją.
Odzyskane dzieło było w bardzo złym stanie, przywrócenie mu dawnego blasku wymagało wielu miesięcy żmudnych prac. Dziś Żydówka z pomarańczami urzeka czystością barw, wrażeniem przestrzeni, powietrza i światła wypełniającego pejzaż warszawskiego Powiśla. Zmęczona życiem, uboga kobieta stoi z koszami pomarańcz w nadziei na sprzedanie choćby kilku owoców. Jej piękna, choć poorana zmarszczkami, naznaczona smutkiem i rezygnacją twarz wyraża godność człowieka, który trwa, nie poddając się przeciwnościom losu.