"Koło. Pismo fachowe poświęcone sportowi kołowemu" to jedno z pierwszych polskich pism poświęconych kolarstwu, pełniące rolę organu Lwowskiego i Krakowskiego Klubu Cyklistów, wydawane we Lwowie z inicjatywy Kazimierza Hemerlinga, entuzjasty sportu i kultury fizycznej. Pierwowzorem pisma były dwa periodyki niemieckie: „Radfahrt Chronik” i „Stahlrad”.
Z historycznego punktu widzenia szczególnie ciekawym materiałem cyklicznie publikowanym w czasopiśmie „Koło” są relacje pierwszych miłośników turystyki rowerowej z indywidualnie podejmowanych podróży, nierzadko przez kilka krajówz. Relacje zawierają wiele ciekawych spostrzeżeń o charakterze krajoznawczym-etnograficznym, informacji o życiu codziennym mieszkańców zwiedzanych miejsc oraz o godnych uwagi budowlach i zabytkach. Jak się wydaje, wiele z zaprezentowanych tras do dziś nie straciło na atrakcyjności. Do swoistego obrazu epoki należą również uwagi o mentalności ludzi oraz o ich stosunku do cyklistów czy samego roweru, który pod koniec XIX wieku był wciąż wielką nowością, budzącą sprzeczne opinie.
Do stałych rubryk pisma należała kronika działalności klubów kolarskich, polskich i obcych, informacje o organizowanych wyścigach, w tym również wieloetapowych, które można by uznać za pierwowzory współczesnych imprez kolarskich zaliczanych do klasy World Tour, choć rozgrywały się na bardzo prostych rowerach, na brukowanych drogach lub zwykłych gruntowych gościńcach, bez wsparcia technicznego. W rubryce kronikarskiej pisano też o ustanawianych rekordach, najnowszych wynalazkach w, a także wydawnictwach turystyczno- kolarskich (w tym także o mapach) . Nieodłączną częścią każdego numeru były ogłoszenia i reklamy, stanowiące przegląd nowości techniki rowerowej.
Pismo, aczkolwiek bardzo interesujące, o starannej szacie graficznej, z ilustracjami, upadło z powodu braku prenumeratorów, a jego niestrudzony założyciel zaczął wydawać we Lwowie „Gazetę Sportową”, która po dwóch latach podzieliła los „Koła’.
W bibliotekach krajowych dostępne są najczęściej jedynie ciągi numerów czasopisma „Koło”, część również w kopiach cyfrowych, całość wydawnicza periodyku znajduje się tylko we Lwowie. Warto wspomnieć, że drugim tematycznie podobnym tytułem był warszawski „Cyklista”, wydawany w tym samym okresie w Warszawie.