Anna Seifert
Kraków
ul. Jagiellońska 9 m 12
POLOGNE
21.11.47
Kochana moja Haniu i Franku drogi! Dostałam Twój list, Haniu, i bardzo ci dziękuję. List do J. świetny - wszyscy powinniśmy byli zacząć z tego tonu, no ale trudno - cała Epoka usposabia do gwałtowności i tak trudno podchodzić do czegokolwiek "bez nerw". Zbieram się na list do ciebie, ale brak mi czasu. W każdym razie napisałem do Kaz. tak jak mi radziłaś. Bardzo o was myślę i o waszych kłopotach. Tymczasem posyłam wam tę kartkę własnej roboty (Pola Elizejskie) i tych kilka słów. Ale na pewno napiszę. U nas kompletna wiosna - piszę przy otwartym oknie. no i przy tym dość duszna atmosfera niepokojów wewnętrznych. U nas wszystko dobrze - nie skarżę się. Nic nie wiem o Marynie - co z nimi? Ucałuj wszystkich odemnie [oryginalny zapis], Franka mocno, mocno ściskam, Ciebie też. Mamie rączki całuję osobno. Jędrek
Hide TranscriptShow Transcript