Wyrafinowany portret ukazuje pasierbicę artysty, Leonię, przyszłą żonę wicehrabiego Gastona de Romanet, która sześć lat po wykonaniu obrazu niespodziewanie zmarła. Dzieło powstało zimą 1871 roku we Florencji, gdzie rodzina Rodakowskich przebywała podczas podróży po Europie, w oczekiwaniu na zakończenie wojny francusko-pruskiej.
Henryk Rodakowski, powszechnie uznawany za najwybitniejszego polskiego portrecistę drugiej połowy XIX wieku, najchętniej tworzył wizerunki osób z kręgu rodzinnego. Były one zazwyczaj naturalnej wielkości, ujęte do kolan, na neutralnym tle. Wspólną ich cechę stanowi więź emocjonalna między modelem i twórcą, możliwa do osiągnięcia tylko dzięki doskonałej znajomości psychiki portretowanego. W wizerunku Leonii malarz zręcznie połączył wdzięk i urodę młodej kobiety z arystokratyczną wytwornością jej pozy i gestu. Już za życia artysty wskazywano na podobieństwo tego obrazu do dzieł wybitnego malarza epoki baroku, Antona van Dycka, zwłaszcza na zbieżność układu ręki Leonii z gestem słynnej Damy w futrze Tycjana ze zbiorów Kunsthistorisches Museum w Wiedniu. Rodakowski z niezwykłym wyczuciem estetycznym zestawia czerń i czerwień płaszcza z bielą przejrzystych koronek, na które pada blask biżuterii. Delikatny modelunek rysów twarzy i dłoni dziewczyny podkreśla jej subtelność i elegancję.
Pomimo reprezentacyjnego charakteru kompozycji uwagę zwraca intymny nastrój wizerunku. Wysmakowana kolorystyka, precyzyjny rysunek i miękkość modelunku stawiają Portret Leonii Blühdorn w rzędzie najlepszych portretów Rodakowskiego oraz najpiękniejszych wizerunków kobiecych w historii polskiego malarstwa.