Ignacy Jan Paderewski cieszył się ogromną popularnością. Do grona admiratorów jego talentu i uroku osobistego należały znakomitości świata sztuki, arystokracji, polityki i finansjery. Jedną z miłośniczek talentu Mistrza byłą brytyjska monarchini – królowa Wiktoria. Wrażenia z pierwszego spotkania z Paderewskim w lipcu 1891 roku monarchini zanotowała w swoim dzienniku: „Gra tak cudownie, z taką siłą i z takim głębokim uczuciem. Myślę naprawdę, że zupełnie dorównywa Rubinsteinowi. Jest młody, bardzo blady, a głowę otacza coś w rodzaju czerwonej aureoli”. Pianista podziwiał naturalny majestat i muzykalność królowej: „Byłem zaskoczony, jak wiele wiedziała o muzyce. Wszystko, co mówiła, było bardzo trafne”.