W marcu 1968 w kraju miała miejsce fala demonstracji, co wywołało kolejny kryzys polityczny. Zaczęło się od studenckich protestów w Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Radomiu, Łodzi i Poznaniu, brutalnie rozbitymi przez Milicję Obywatelską.
Bezpośrednią przyczyną wybuchu zajść była demonstracja studentów pod pomnikiem Adama Mickiewicza w Warszawie (30 stycznia 1968 r.) przeciwko zdjęciu przez cenzurę granego w warszawskim Teatrze Narodowym spektaklu „Dziady” w reżyserii Kazimierza Dejmka.
Na demonstracjach domagano się respektowania podstawowych praw obywatelskich, zniesienia cenzury, sprzeciwiano się dyskryminacji rasowej i narodowej.
Choć kryzys zaczął się od fali studenckich protestów, szybko przerodził się w walkę wewnątrz PZPR, rozgrywaną w atmosferze antysemickiej i antyinteligenckiej propagandy. Oprócz rozprawienia się ze studentami i wykładowcami, z PZPR wyrzucono ponad 8 tysięcy członków, w tym 111 osób na wysokich stanowiskach. Zwolnienia dotknęły także SB, MO, urzędy centralne i terenowe, administrację państwową, wojsko, media, oświatę, służbę zdrowia i środowiska naukowe.