W „Niech sczezną artyści” osoba Tadeusza Kantora pojawia w spisie postaci spektaklu czterokrotnie: „JA Postać realna, główny sprawca wszystkiego TADEUSZ KANTOR” odnosi się do postaci artysty obecnej na scenie; „JA – UMIERAJĄCY postać sceniczna” oraz „AUTOR postaci scenicznej – umierającego, opisujący w nim siebie samego i swoją własną śmierć” grane były przez Lesława i Wacława Janickich. W tekście „Ja” zamieszczonym w programie spektaklu czytamy: „Te dwie postacie (w spektaklu) bliźniaczo podobne to coś więcej niż sobowtór. (…) …idę na poszukiwanie siebie samego…! Sam tworzę drugiego siebie. Moje dzieło. Moje dzieło i ja. Naprzeciw siebie! Jest to rodzaj szaleństwa”. Wreszcie postać „JA – GDY MIAŁEM 6 LAT”, grana przez kilkuletniego chłopca (przeważnie Michała Gorczycę).