W tryptyku Maksyma Ostrowskiego „Chopin w popkulturze”, na który składają się dużych rozmiarów prace malowane na dykcie, motywem spajającym jest kontur postaci Chopina, występujący tu niczym stempel lub znak graficzny. Jest on multiplikowany i zmieniany, dodawane są warstwy i kolory, które można odczytywać symbolicznie. Wreszcie w ostatniej pracy, poprzez specyficzne nałożenie dwóch warstw kształt ten zaczyna przypominać…trumnę. Artysta prostymi środkami osiąga wieloznaczny przekaz, odwołujący się do spłyconego odbioru i stereotypów obecnych w recepcji Chopina oraz ich kulturowych konsekwencji.