Obraz przedstawia scenę zaczerpniętą z biblijnej Księgi Ezechiela – proroczą wizję wskrzeszenia zmarłych. Stojącego pośrodku kompozycji proroka otacza tłum nagich postaci ukazanych w różnorodnych, skomplikowanych pozach, wyrafinowanych skrętach ciał – zdradza to manierystyczne upodobania i biegłość artysty w tworzeniu aktów. Treść przedstawienia idealnie pasowała do niezachowanego na epitafium wiersza, w którym wyrażona została tęsknota zmarłej za mężem oraz nadzieja na spotkanie w przyszłym życiu. Obraz należy do najwybitniejszych prac artysty, antwerpczyka działającego we Wrocławiu w l. 1565–1576.