Dzięki: Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego
Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego
Czym była Reduta?
Reduta to pierwsze polskie laboratorium teatralne, działające w latach 1919-1939 w Warszawie (1919-1924 i 1931-1939) oraz Wilnie i Grodnie (1925-1929). Zespół zainaugurował działalność 29 listopada 1919 roku w oddanych do dyspozycji przez Jana Lorentowicza Salach Redutowych Teatru Wielkiego. Założyciele Reduty, Mieczysław Limanowski i Juliusz Osterwa, stworzyli nowoczesny teatr kameralny, zdyscyplinowany zespół teatralny i szkołę wszechstronnie kształcącą artystów sceny (od 1921 roku działał przy teatrze Instytut Reduty). Reduta od początku łączyła pionierskie poszukiwania laboratoryjne z działalnością pedagogiczną i pracą teatru repertuarowego. Z czasem nacisk został położony na działalność objazdową (okres wileński 1925-1929) oraz pracę studyjną i pedagogiczną (okres warszawski 1931-1939).
Reduta - baner – UnknownOryginalne źródło: Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego
W trakcie dwudziestoletniej działalności Reduta była miejscem najśmielszych eksperymentów, kuźnią aktorów i szkołą, ale również domem rzemiosł teatralnych i wspólnotą ludzi, których charakteryzowały gotowość całkowitego poświęcenia się sztuce teatru, wysoka etyka pracy i zaangażowanie społeczne. W latach powojennych mieli oni współtworzyć kształt teatru polskiego i kształcić kolejne pokolenia twórców.
Widownia w Salach Redutowych – Saryusz-WolskiOryginalne źródło: „Tygodnik Ilustrowany” 1919, nr 47-49
Nazwa Reduty nawiązywała dosłownie do siedziby w Salach Redutowych (czyli balowych), metaforycznie zaś do placówki bojowej, obronnej fortyfikacji, przyczółka walki, z narzucającymi się reminiscencjami bohaterskiej „Reduty Ordona” z wiersza Mickiewicza. Biała sala z trzynastoma rzędami białych krzeseł na parterze i jednym rzędem na galerii mogła pomieścić 292 widzów.
Twórcy Reduty. Juliusz Osterwa
Właśc. Julian Andrzej Maluszek, urodził się 23 czerwca 1885 roku na krakowskim Podgórzu. Pochodził z niezamożnej rodziny – matka była akuszerką, ojciec, woźnym w magistracie. Szybko został osierocony i osamotniony, w wieku gimnazjalnym był zmuszony całkowicie się usamodzielnić. Zdany na własne siły, pozbawiony rodzinnego wsparcia, jak i zaplecza finansowego tułał się po krewnych, trafiał pod opiekę obcych ludzi (przygarnęła go rodzina Schillerów). Dało mu to jednak swobodę i możliwość samodzielnego wyboru drogi życiowej. Mając 18 lat zdecydował się wstąpić do teatru, porzucił gimnazjum (nie uzyskawszy matury) i udał się do Lwowa po angaż do dyrektora Tadeusza Pawlikowskiego. Gdy ten odesłał go z kwitkiem, szukał szczęścia na scenach krakowskich, znajdując protektora w dyrektorze Kazimierzu Gabryjelskim, który prowadził popularny Teatr Ludowy – tu Osterwa uczył się podstaw swego fachu, tu również los zetknął go z aktorami, którzy zostali jego wieloletnimi towarzyszami i współpracownikami – Stefanem Jaraczem i Marią Dulębianką. W tym okresie przyjaciel szkolny, Leon Schiller, wymyślił mu pseudonim sceniczny pochodzący od nazwy szczytu w Tatrach słowackich – Osterwa. Początkujący aktor występował w kabarecie Zielony Balonik w Jamie Michalika parodiując ówczesnych artystów dramatycznych, co raczej nie zjednywało mu przychylności współpracowników z teatru. Zaangażowany w 1905 roku do krakowskiego Teatru Miejskiego grał role epizodyczne, spotykał się z niechęcią gwiazd, denerwował go styl i tryb pracy ówczesnego teatru. Rozżalony wyjechał z Krakowa i praktykował w teatrach Poznania i Wilna, gdzie umożliwiono mu granie pierwszych znaczących ról, które sprawiły, że został dostrzeżony i przyniosły mu pierwsze poważniejsze sukcesy. Zdobył także uznanie publiczności swym chłopięcym wdziękiem, lekkością gry, subtelnością środków wyrazu, delikatnością urody.
Juliusz Osterwa (1885 – 1947) (1913), autor: UnknownInstytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego
Predystynowany do ról kochanków i amantów uzyskał w 1910 roku angaż w Warszawie w zespole farsy. W 1912 roku Osterwa przeszedł do zespołu Teatru Rozmaitości. Zyskał tu uznanie rolami nie tylko amantów, ale również królewskich bohaterów, jak rolą Zygmunta Augusta w „Królewskim jedynaku” i „Złotych więzach” Lucjana Rydla oraz rolą Księcia Reichstadtu w „Orlątku” Edmonda Rostanda. Rozkwitającą karierę wschodzącej warszawskiej gwiazdy przerwał wybuch pierwszej wojny światowej. W 1915 roku Osterwa jako poddany austriacki został internowany w głąb Rosji. Wraz z poślubioną w 1912 roku żoną Wandą z Malinowskich i roczną córką Elżunią Osterwa przebywał początkowo w Samarze. W 1916 roku udał się do Moskwy, gdzie Arnold Szyfman organizował polski zespół, tu miał okazję poznać Konstantego Stanisławskiego i przyjrzeć się pracy I Studia. W końcu wojenne losy skierowały go do Kijowa, gdzie przebywał przez dwa lata (od sierpnia 1916 roku do sierpnia 1918). Etap wschodni był niezmiernie ważny i znaczący w twórczym życiu Osterwy.
Juliusz Osterwa – UnknownOryginalne źródło: Muzeum Teatralne, materiały z archiwum Szczublewskiego
Osterwa nie zaprzestał działalności teatralnej, organizując jeszcze w Samarze pokazy dla polskiej publiczności (wraz z Wincentym Drabikiem wystawił „Betlejem polskie”, na motywach dramatu Lucjana Rydla, z fragmentami z "Pana Tadeusza" i "Wyzwolenia"), w Moskwie Osterwa dużo reżyserował („Wesele”, „Fantazego”, „Bolesława Śmiałego”, „Lekkomyślną siostrę”), grał role z wielkiego repertuaru romantycznego i postromantycznego (Fantazego, Księdza Piotra w "Wieczorze poezji" Mickiewicza, Ślaza w „Lilli Wenedzie”, Pana Młodego w „Weselu”).W Kijowie w 1918 zorganizował niezależny zespół w klubie „Ogniwo”, który można uznać za prototyp Reduty (obowiązywała tu działówka”, czyli udział w przychodzie z przedstawienia; podział obowiązków – także administracyjnych, gospodarczych czy technicznych; niereagowanie na oklaski; decyzje podejmowano większością głosów). Wspólne idee teatralne i chęć reformy teatru polskiego zbliżyły wówczas Osterwę do przebywającego w Moskwie Mieczysława Limanowskiego, z którym po powrocie do Polski założył w 1919 roku Redutę.
Osterwa z żoną, Matyldą z Sapiehów (1940/1941), autor: UnknownInstytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego
W 1937 roku Osterwa ożenił się z Matyldą z Sapiehów, którą wciągnął do prac teatru (brała udział w objazdach, wspierała go organizacyjnie). Podczas wojny, którą spędzili głównie w Krakowie i nieodległych Ściborzycach, urodziła się ich córka Maria. W okresie okupacji Osterwa nie występował w teatrach jawnych, poświęcił się pisaniu. W raptularzach opracował system nowego nazewnictwa teatralnego, zastępując „polskomową” wyrazy pochodzenia obcego. Żadnej z tych koncepcji nie udało mu się już wprowadzić w życie. Po zakończeniu wojny objął na krótko dyrekcję teatrów krakowskich (połączonych Teatru im. Słowackiego i Teatru Starego) i stanowisko dyrektora Państwowej Szkoły Dramatycznej w Krakowie, reżyserował w Łodzi, Warszawie i Krakowie. Juliusz Osterwa zmarł 10 maja 1947 roku w Warszawie, pochowany został na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie.
Maria Niedzielska, Juliusz Osterwa, Stefan Żeromski (1925), autor: UnknownInstytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego
Osterwa stał na czele Reduty do wybuchu II wojny światowej, reżyserując, grając główne role, kształcąc przyszłych artystów w Instytucie Reduty, przewodząc objazdom i często dokładając do utrzymania zespołu z własnej gwiazdorskiej gaży. Pełnił jednocześnie funkcje dyrektora Teatru Narodowego w Warszawie (1924/1925), dyrektora Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie (1932–1935), brał udział w występach gościnnych w całej Polsce. Śmierć Wandy Osterwiny w 1929 roku zbiegła się z czasem likwidacji Reduty wileńskiej, zapaści finansowej i powrotu do Warszawy.
„Lekkoduch” Jerzego Szaniawskiego (1923-01-12), autor: Jan BułhakOryginalne źródło: Muzeum Teatralne
Osterwa był „mistrzem wieloboju teatralnego” (tak nazwał go Józef Szczublewski): aktorem, reżyserem, dyrektorem, pedagogiem, twórcą idei teatrów szkolnych, pedagogiki teatralnej, społecznikiem, prorokiem i wizjonerem nowego zreformowanego teatru w Polsce, który nie schlebiałby gustom publiczności, teatru żywego słowa („Słowopełnia”, „Żywosłownia”), w którym aktor nie byłby narzędziem, a twórcą – o wysokich morale, etycznym podejściu do zawodu i doskonałym rzemiośle, który ucieleśniałby słowa wieszczów. Teatr ten nie miał służyć rozrywce, a przemianie – tak widza, jak i aktora.
Juliusz Osterwa (1926)Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego
Twórcy Reduty. Mieczysław Limanowski
Urodził się 6 stycznia 1876 we Lwowie, był synem działacza socjalistycznego Bolesława Limanowskiego i nauczycielki Wincentyny z Szarskich. Po maturze zdanej we Lwowie studiował inżynierię na Politechnice Lwowskiej. Ze względu na stan zdrowia wyjechał w 1899 do Zakopanego, gdzie prowadził badania geologiczne, publikował pierwsze artykuły naukowe, współpracował z Muzeum Tatrzańskim i był prywatnym nauczycielem Stanisława Ignacego Witkiewicza. W 1903 r. poznał szwajcarskiego geologa Maurice’a Lugeona, wkrótce wyjechał do Lozanny, gdzie zrobił doktorat. Równolegle interesował się teatrem – publikował recenzje, przygotowywał projekty inscenizacji („Krakusa” Norwida na arenie cyrkowej). W 1915 roku objął wraz z Aleksandrem Zelwerowiczem kierownictwo Teatru Powszechnego w Warszawie, gdzie wystawił Cyda, niezbyt dobrze przyjętego przez krytyków. Po wybuchu pierwszej wojny światowej został zmuszony do wyjazdu do Rosji. W Moskwie zawarł bliższą znajomość z Konstantym Stanisławskim, brał udział w pracach I Studia, zbliżył się wówczas także do Osterwy. Po powrocie do Warszawy założył I Polskie Studio Sztuki Teatru im. Adama Mickiewicza, gdzie m.in. z Józefem Porembą i Haliną Kacicką pracował nad „Dziadami”. Osterwa zainteresowany działaniami grupy zaproponował Limanowskiemu współpracę i wspólnie w 1919 roku założyli Redutę.
Mieczysław Limanowski (1876-1948) – UnknownInstytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego
Limanowski został kierownikiem zespołu. Odtąd prowadził przede wszystkim próby analityczne przygotowywanych dramatów, reżyserował przedstawienia, kierował wewnętrznymi pracami Instytutu, w którym prowadził także zajęcia teoretyczne, oraz brał udział w objazdach Reduty. Był współtwórcą jej programu i ideologii, przygotowywał odczyty przed spektaklami, propagował działalność Reduty w polemikach i artykułach prasowych. W latach 1921–1923 Limanowski był członkiem Naczelnej Rady Artystycznej ZASP. Nie zaniechał pracy naukowej – wykładał w Wolnej Wszechnicy Polskiej na Wydziale Humanistycznym, pracował w Państwowym Instytucie Geologicznym w Warszawie. Po przeprowadzce Reduty do Wilna został profesorem geografii na Uniwersytecie Stefana Batorego i tymczasowo zawiesił współpracę z Redutą. Gdy zespół powrócił do Warszawy, Limanowski mieszkał w Wilnie, brał jednak udział w pracach Instytutu i przygotowaniu kolejnych inscenizacji: „Intryga i miłość” (1932), „Człowiek, którego zabiłem” (1932), „Betlejki polskie” (1934), „Pierścień wielkiej damy” (1936).
Mieczysław Limanowski – UnknownOryginalne źródło: Muzeum Teatralne, materiały z archiwum Szczublewskiego
W latach 30. był stałym recenzentem wileńskiego dziennika „Słowo” i opiekunem Koła Dramatycznego studentów Uniwersytetu Stefana Batorego, z którymi wystawił m.in. „Dziady” i misterium o Św. Jerzym. Limanowski umiejętnie łączył w swojej pracy obie pasje: prowadząc próby analityczne, posługiwał się terminologią i przykładami z zakresu geologii, natomiast w pracach naukowych często odnosił się do dzieł literackich. Mimo pewnych śmiesznostek (wytykana mu przez krytyków niestaranność ubierania się, roztargnienie, skłonność do patetycznych wywodów) był cenionym analitykiem i twórcą oryginalnych, wywiedzionych z myśli ezoterycznej, interpretacji (m.in. „Wesela” czy „Balladyny”). Osterwa stawiał go najwyżej w hierarchii Redutowej, zawsze licząc się z jego zdaniem i ceniąc jako partnera dyskusji, o czym najlepiej świadczy prowadzona przez nich korespondencja (wydana w 1987 w opracowaniu Zbigniewa Osińskiego).
Mieczysław Limanowski ze studentami Uniwersytetu Wileńskiego (1936-09), autor: UnknownOryginalne źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Limanowski był według Osterwy uosobieniem redutowości. Lata okupacji spędził w Wilnie. Po drugiej wojnie światowej został repatriowany wraz z innymi profesorami wileńskimi do Torunia, gdzie został profesorem geografii na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Do końca życia prowadził działalność pedagogiczną i pracował z młodzieżą, mimo że teatrem przestał się po wojnie zajmować. Mieczysław Limanowski zmarł 25 stycznia 1948 w Toruniu, jest pochowany na tamtejszym Cmentarzu św. Jerzego.
Reduta w objeździe, Kobryń (1924) (1924), autor: UnknownOryginalne źródło: Instytut Sztuki PAN, Zbiory Wiercińskich
Limanowski położył nieocenione zasługi w wypracowaniu metod pracy w Reducie, w studiach tekstu i prowadzeniu prób analitycznych. Był twórcą oryginalnej, holistycznej i ekologicznej wizji kultury, w której teatr wpisywał się w cykl obrzędowy i pełnił zasadniczą funkcję jako centrum życia duchowego i społecznego. Na początku lat 90. Zbigniew Osiński wydał i opracował dwa zbiory pism Limanowskiego: „Duchowość i maestria”.„Recenzje teatralne” 1901–1940 (Warszawa 1992) oraz „Był kiedyś teatr Dionizosa” (Warszawa 1994).
Założenia ideowe Reduty
Podstawy ideologiczne zespołu wyłożył Eugeniusz Świerczewski w artykule „Reduta”, który ukazał się w trzecim numerze pisma „Scena Polska” w 1922 roku.
„Chcąc ogarnąć podstawy ideologii artystycznej Reduty, genezy jej szukać należy nie we wpływach Stanisławskiego i systemu «przeżywania», który jest dla Reduty tylko jednym ze środków do realizacji własnych artystycznych celów, lecz podstaw ideologii tej szukać należy w Wyspiańskiego koncepcji teatru. Marzeniem kierownictwa Reduty jest spełnienie w przyszłości tego bezmiernego testamentu, jaki zawarł Wyspiański w swej twórczości oryginalnej, a do jakiego droga prowadzi przez wcielenie w życie prawd wyłożonych w jego książce o Hamlecie. Jest u Wyspiańskiego najwyższe objawienie Prawdy Teatru, do jakiej myśl twórcza polska doszła. Ideałem Wyspiańskiego jest «teatr prawdę głoszący, teatr pod opieką tych praw i tych sądów, którymi kieruje Boża ręka»”.
Teatr ma się stać przybytkiem dla „misteriów ducha”, aby było to możliwe aktor musi przejść przemianę i spełnić w obecności widza akt ofiarniczy. Należy go do tego odpowiednio przygotować – wyszkolić w rzemiośle i wychować duchowo.
Narodowo-kulturalna misja Reduty – UnknownOryginalne źródło: „Światowid” 1926, nr 46
Osterwa określał sztukę słowami Norwida jako „najwyższe z rzemiosł apostoła i najniższą modlitwę anioła”. Twórczość aktora ma być nie tylko środkiem, ale i celem, „jest pasowaniem się z własną prawdą, zmaganiem z własnymi zagadnieniami” (Świerczewski 1922: 3). Aktor musi mieć świadomość odpowiedzialności, jaka nań spoczywa, odpowiedzialności za słowo, za postać, za jej sceniczne ożywienie – „prawda rzeczy tworzonej stać się musi sprawą własnej duszy aktora” (tamże). Miały ku temu prowadzić praktycznie ćwiczenia: praca z tekstem (ogromny nacisk kładziono w Reducie na próby czytane i próby analityczne przeprowadzane często w obecności autorów i przy ich współudziale), idea pracy zespołowej, zlikwidowanie gwiazdorstwa, zapewnienie widzowi bliskiego kontaktu z aktorem, wyzbycie się grzechów dawnego teatru: zlikwidowanie budki suflera, zniesienie antraktów, walka z kokietowaniem widowni (nazywanej przez Osterwę „publikotropią”).
Scenografia do Mazepy (1926), autor: UnknownOryginalne źródło: Instytut Sztuki PAN
Osterwa dążył do uproszczenia dekoracji, a zarazem nadania im specjalnego znaczenia – np. aktorzy sami decydowali o doborze rekwizytów, co miało nadać im osobiste piętno. Dla tej komuny artystycznej ważny był proces powstawania spektaklu – często prowadzono próby, które nie były sfinalizowane pokazem (np. do „Krakusa” Norwida), przeprowadzano próby w plenerach, uciekano się do badań terenowych (wyjazd zespołu do Zakopanego przed przygotowaniem „Pomsty” Orkana).
Z pracy Teatru „Reduta” – UnknownOryginalne źródło: „Świat” 1925, nr 27
Poczucie zespołowości osiągano dzięki wspólnej pracy, całkowitemu i bezinteresownemu poświęceniu się idei, jak również dzięki atmosferze rodzinności, której sprzyjało wspólne jedzenie posiłków, spędzanie razem czasu wolnego, zwracanie się do siebie po imieniu, własne słownictwo teatralne samopomoc i samowystarczalność.
Zajęcia w Instytucie Reduty – Stanisław BrzozowskiOryginalne źródło: Michał Orlicz „Polski teatr współczesny”, Warszawa 1935
Redutowcy przestrzegali klasztornej niemal dyscypliny (zakaz picia alkoholu, godziny milczenia przed spektaklem, noszenie habitów roboczych) i uczyli się wielozadaniowości w pracy w teatrze (pracy w administracji, pomocy przy rekwizytach, inspicjenturze). Wszystkie te elementy sprawiały, że redutowcy podporządkowywali życie prywatne teatrowi, a misja Reduty stawała się ich wspólną sprawą. Zbigniew Raszewski stwierdził, że „najtrwalszą zdobyczą Reduty był przypuszczalnie jej wysoki ethos” (Raszewski 1977: 207). Pierwsza Reduta położyła podwaliny stylu teatru kameralnego oraz stała się wzorem nowocześnie pojmowanej reżyserii i organizacji zespołu.
Ludzie Reduty
Imponujący spis CZŁONKOWIE I WSPÓŁPRACOWNICY ZESPOŁU REDUTY (1919–1939, 1946–1947) I DALI (1946) zestawiony przez Osińskiego w „Pamięci Reduty” obejmuje setki nazwisk. Znajdują się tu aktorzy, scenografowie, muzycy, plastycy, reżyserzy, literaci, naukowcy, adepci Instytutu, zespół administracyjny i techniczny, „ponieważ wszyscy oni byli redutowcami” (tamże: 580). Uważna lektura zestawienia – jak zaznacza autor – uświadamia, że Reduta nie była zespołem ludzi pochodzących z jednego pokolenia. Najstarsi redutowcy urodzili się jeszcze w połowie XIX wieku (aktorka Teofila Szymanowska w 1847 r., aktorzy Józef Mikulski i Mikołaj Turczyński kolejno w 1849 i 1855 r.), ci najmłodsi – adepci Okopu i członkowie ostatniego Instytutu Reduty przyszli na świat już w II Rzeczpospolitej.
Leon Schiller, Juliusz Osterwa, Stefan Jaracz, Mieczysław Limanowski, Modlin (1923), autor: UnknownOryginalne źródło: Muzeum Teatralne
Między najmłodszymi a najstarszymi było ponad siedemdziesiąt lat różnicy To najmłodsze pokolenie zostało zdziesiątkowane podczas okupacji – zginęli w powstaniu warszawskim, partyzantce, w obozach koncentracyjnych. Po wojnie, przedostatniego listopada redutowcy gromadzili się, nie tylko po to, by uczcić rocznicę Reduty, ale na apel poległych (zob. tamże: 581).
Instytut Reduty (1924), autor: UnknownOryginalne źródło: Instytut Sztuki PAN
Credo Reduty
Około 1922 Osterwa zapisał w formie credo zasady, jakimi powinni się kierować redutowcy:
Redutowiec/ to ten, co siłę swoją fizyczną i duchową/ oddaje Reducie/ bezinteresownie i w całości./
Szanowanie się wzajemne/ życzliwość (sympatia)/ serdeczność (przyjaźń)/ miłowanie: MIŁOŚĆ redutowa/ oto etapy rozwoju serca redutowców/.
Siłą fizyczną Reduty jest rygor,/ porządek, ten jest owocem szacunku./ Mądrością jest karność – owoc życzliwości/ Dobrocią gorliwość – owoc serdeczności. […]/
Pięknem Reduty jest czystość duchowa/. Konrad/ jest to imię nasze święte./ Dziady i Wyzwolenie/ oto ewangelie Nowego Testamentu […]/ Studium St. Wyspiańskiego/ jest listem apostolskim/ do nas pisanym, nam poświęconym/ a my/ dać mamy odpowiedź przez/ Wyraz tęsknoty naszej./ A formą porozumiewania się, układem/ stylem i wychowaniem redutowców są/ Listy Słowackiego do Matki/ to mowa codzienna – to język domowy/ Reduty. […]/
Jednych ciągnie zawód/ ci go prędko będą mieli w Reducie/ i zawiodą się./
Inni szukają zajęcia/. Dla tych nie masz w Reducie miejsca./
Tamci wstępują z zamiłowania – z takich mogą być uczniowie./ A kiedy ich instynkt zamieni się w uświadomienie/ powołania – będą wychowańcami/. Ci, skoro się ofiarują – utworzą zespół/ przyjaciół – to będą redutowcy./ Los ich uświęci – będą wybrańcami./
W Reducie nie masz nazwisk, są imiona/ imiona wołane. (Osterwa 1992: 60–61)
Inauguracja Reduty. Pierwsza Reduta Warszawska
Reduta zainaugurowała działalność 29 listopada 1919 r. Na pierwszą premierę wybrano dramat Stefana Żeromskiego „Ponad śnieg bielszym się stanę”. Osterwa wyreżyserował spektakl i wystąpił w roli Wincentego Rudomskiego, partnerowała mu Wanda Siemaszkowa w roli jego matki, dekoracje zaprojektował Zbigniew Pronaszko. Historia ziemiańskiej rodziny tocząca się w kresowym dworze podczas rewolucji bolszewickiej została odegrana 225 razy.
Przedstawienia
W pierwszym okresie działalności Reduta wystawiała tylko polski repertuar. Promowała twórczość Jerzego Szaniawskiego oraz Stefana Żeromskiego. Osterwa chętnie udostępniał scenę młodym dramaturgom (Kazimierz Czyżowski, Włodzimierz Chełmicki, Bohdan Katerwa) i początkującym twórcom (Adam Dobrodzicki). Ze starszego repertuaru pojawiły się utwory Zygmunta Kaweckiego („Balwierz zakochany”), Tadeusza Rittnera („W małym domku”, „Tragedia Eumenesa”), Kazimierza Przerwy-Tetmajera (prapremiera „Judasza”), Władysława Orkana („Pomsta”), Michała Bałuckiego („Dom otwarty”). Reducie często zarzucano, że wystawia miałki, psychologiczno-obyczajowy repertuar, w aktorstwie i inscenizacji dominuje zaś styl realistyczny (czy wręcz naturalistyczny). Osterwa jednak z premedytacją unikał repertuaru romantycznego, gdyż przez pierwsze lata działalności chciał nauczyć aktorów rzemiosła i przygotować ich do grania w sztukach wierszem i misteriach polskich. Uważał, że aktor powinien najpierw opanować repertuar realistyczny i przejść szkołę przeżywania, by móc osiągnąć stopnie przeistoczenia (polegającego na przemianie w graną postać, koniecznego w przypadku polskiego dramatu romantycznego) i obrzędowości (służenia słowu, charakterystycznego dla misteriów). Kształcenie aktora w użyciu języka scenicznego powinno według Osterwy odbywać się stopniowo i etapami. Opinia o grzęźnięciu Reduty w naturalizmie nie jest zresztą prawdą – już w pierwszym okresie jej działalności w repertuarze znalazły się misteriowe widowiska o tematyce religijnej („Judasz”, „Pastorałka”, „Wielkanoc”) i śmiałe eksperymenty awangardowe („Ulica dziwna”, „Balwierz zakochany”), jak również widowiska muzyczne („Nowy Don Kiszot” Aleksandra Fredry, „Dawne czasy w piosence, poezji i zwyczajach polskich” i „Pochwała wesołości” w opracowaniu Leona Schillera), stylizowane dawne komedie („Fircyk w zalotach”) czy przedstawienia dla dzieci („Czupurek” Benedykta Hertza).
Instytut Reduty
Instytut Reduty wykształcił się z działającego od października 1921 r. Koła Adeptów. Przez pierwsze dwa lata kierownikami Instytutu byli Osterwa i Limanowski, a opiekunem Józef Poremba. W 1924 r. kierownictwo pracy w Instytucie objął Edmund Wierciński. Wykłady i zajęcia prowadzili m.in. Eugeniusz Świerczewski (historia teatru), Mieczysław Limanowski (analiza tekstu), Iwo Gall (malarstwo), Halina Gallowa (wymowa), Eugeniusz Dziewulski (muzyka), Michał Kulesza (choreografia), Tacjanna Wysocka (eurytmia i plastyka sceniczna). Instytut był wzorcową, nowocześnie pomyślaną szkołą kształcącą ludzi teatru, łączącą zajęcia teoretyczne z praktyką sceniczną, pracą na rzecz Reduty i etycznym wychowaniem aktora. W latach 30. Reduta ograniczyła pokazy na rzecz laboratoryjnych prac w Instytucie, w ramach którego funkcjonowały: Zespół Objazdowy, Teatr Szkolny, Studium Radiowe, Okop (uczelnia), archiwum, wydawnictwo i biblioteka. Warszawski Instytut Reduty (WIR) był pionierskim instytutem teatrologicznym, którego działania wykraczały poza przygotowanie i prezentowanie przedstawień. Jego działalność przerwał wybuch II wojny światowej.
Wakacje w Spale
W 1923 r. zespół Reduty gościł w letniej rezydencji prezydenta Stanisława Wojciechowskiego. Limanowski prowadził w plenerze próby do Krakusa Norwida, Schiller do „Nowego Don Kiszota” Fredry. Na wypoczynek do redutowców dołączyli Wincenty Rapacki oraz Honorata Leszczyńska. Jak wspomina Iza Rowicka-Kunicka, dzień rozpoczynał się o 7-ej godzinie gimnastyką przed domem, potem odbywało się sprzątanie pokojów i śniadanie. Po śniadaniu w sali jadalnej próby analityczne "Krakusa", potem spacer nad Pilicę i plażowanie, a także tańce i śpiewy nad rzeką. O godzinie 2-ej obiad, po nim obowiązywała dwugodzinna cisza. Po podwieczorku próby śpiewu pod kierunkiem Bronisława Rutkowskiego. Po kolacji o 19-ej tańce, gry i zabawy, a także nocne próby w lesie (do „Pomsty”, „Bajki o bajce”, „Krakusa”). Urządzano wycieczki do romańskiego kościółka w Inowłodzu, Niebieskich Źródeł w Tomaszowie. Panowała atmosfera „pełna słońca, twórczej podniety i głębokiej treści” („O zespole Reduty 1919–1939. Wspomnienia” 1970: 99). Po spalskich wakacjach do zespołu dołączyli Halina i Iwo Gallowie. Do Spały redutowcy powrócili jeszcze w lipcu 1924 roku, skąd urządzali wypady z pokazami do okolicznych miasteczek.
Objazdy Reduty 1924-1939
W pierwszą podróż Reduta wyruszyła w maju 1924 roku, po eksmisji z Sal Redutowych w Teatrze Wielkim w Warszawie. W oczekiwaniu na ukończenie remontu Teatru na Pohulance, który miał zostać jej kolejną siedzibą, siedemdziesięcioosobowy zespół udał się w objazd po Polsce. Podczas tej pierwszej wyprawy, pomiędzy 21 maja a 17 lipca, odwiedzili trzydzieści cztery miasta, od Chełma po Sandomierz. W repertuarze znalazły się wybrane spektakle z repertuaru Reduty warszawskiej: „W małym domku” Tadeusza Rittnera, „Dom otwarty” Michała Bałuckiego, „Wielkanoc według Historyi o Chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim”, „Pastorałka” w opracowaniu Leona Schillera i widowisko muzyczne „Pochwała wesołości”. Już podczas tego pierwszego objazdu grano zarówno pod dachem – w świetlicach szkolnych, kinach, w ratuszach miejskich czy w poczekalniach dworców kolejowych – jak i pod gołym niebem, prezentując "Wielkanoc" przed fasadami kościołów, na rynkach, na tle zabytkowych budowli lub ruin. Reduta powtarzała objazdy corocznie, przeważnie podczas letnich miesięcy wakacyjnych, często było to kilka równoległych wypraw, jak np. w 1925 roku, kiedy cztery grupy objeżdżały jesienią kresy, docierając aż do Łotwy; w 1927 roku odbyły się trzy wielkie wyprawy: pierwsza jeszcze w maju ze „Ślubami panieńskimi”, druga z „Cydem”, a 4 czerwca ruszyła największa, dowodzona przez Osterwę, grupa z pokazami „Księcia Niezłomnego”, które towarzyszyły uroczystościom sprowadzenia zwłok Juliusza Słowackiego do kraju.
„Murzyn warszawski" w drodze do Lwowa – UnknowOryginalne źródło: Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, album Lubicza-Lisowskiego
Reduta w objeździe, Baranowicze (1924-05), autor: UnknownOryginalne źródło: Instytut Sztuki PAN
Organizacja objazdów była wyzwaniem logistycznym – pamiątką przygotowań są diariusze Osterwy, w których skrupulatnie notował on potrzebny na objazdy sprzęt, sposób najskuteczniejszej reklamy, planowane trasy i repertuar oraz obowiązki uczestników. Świadectwem codziennego życia w objeździe są także wspomnienia i korespondencja redutowców (m.in. Edmunda Wiercińskiego, Bronisława Nycza, Stanisławy Winiarskiej). Pisali oni zarówno o trudnościach organizacyjnych, innych wymogach artystycznych przedstawień plenerowych, rytmie dnia czy konfliktach w trasie, jak i wielkim entuzjazmie, z jakim ich witano.
Codzienność w wagonie – UnknowOryginalne źródło: Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, album Lubicza-Lisowskiego
Osterwa wprowadzał szczegółowy rozkład dnia, w którym był czas na próby, przygotowania artystyczne, gimnastykę, sprzątanie, wypoczynek, lektury i rozrywkę. W miejscach znaczących historycznie urządzano wycieczki krajoznawcze, a kierownik Reduty zalecał nawet odpowiednią lekturę (np. w Krzemieńcu czytanie dramatów Słowackiego, w Wilnie – Mickiewicza, w Krakowie – Wyspiańskiego).
Reduta w objeździe (1927), autor: UnknownOryginalne źródło: Instytut Sztuki PAN, Zbiory Wiercińskich
Pokazy odbywały się przeważnie o godz. 20 (niekiedy dawano także popołudniówki), kończyły po 23, a już następnego dnia grano w kolejnym mieście. Wyprawy mogły trwać nawet dwa-trzy miesiące, co z oczywistych względów wymagało wysiłku, świetnej organizacji, podziału zadań i dyscypliny (zakaz picia alkoholu, zachowanie ciszy w wagonach). Osterwa zapisał w dzienniku, że w objeździe obowiązuje wzajemny szacunek, uprzejmość, życzliwość.
„Wesele” Stanisława Wyspiańskiego (1925-11-04), autor: Jan BułhakOryginalne źródło: Muzeum Teatralne
Celem działalności objazdowej było uprzystępnienie polskiej klasyki, zerwanie z elitarnością teatru, dotarcie do ośrodków pozbawionych stałej sceny. Wielkim atutem wypraw było to, że odbywały się regularnie i zespół wracał do tych samych miast z nowym repertuarem. W czterech pierwszych sezonach objazdowej działalności (1925–1929) Reduta dała ponad tysiąc osiemset przedstawień w najmniejszych miastach i miasteczkach całej Polski, w kolejnych latach ta liczba wzrastała o kolejne tysiące.
Do wybuchu wojny ze spektaklami obwożonymi przez Redutę zapoznały się setki tysięcy widzów. Była to wieloletnia, systematyczna akcja objazdowa o niespotykanej skali – Józef Szczublewski nazwał Redutę objazdową najlepszym teatrem wędrownym w historii polskiej sceny, Zbigniew Osiński dodawał, że nawet w dziejach światowego teatru trudno byłoby wskazać zjawisko o podobnej randze artystycznej, a zarazem rozmachu organizacyjnym i zasięgu społecznym.
Objazdy Reduty z „Księciem Niezłomnym” 1926-1927
Plenerowe pokazy „Księcia Niezłomnego” Calderona/Słowackiego rozpoczęto premierą 22 maja 1926 na dziedzińcu Piotra Skargi Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie. Pomiędzy majem a sierpniem 1926 roku Reduta wystawiła tę monumentalną inscenizację dziewiętnaście razy w dziesięciu miastach; a pomiędzy czerwcem i wrześniem 1927 roku, z okazji sprowadzenia do Polski zwłok Juliusza Słowackiego, odbyły się sześćdziesiąt dwa pokazy w sześćdziesięciu miejscowościach. Pokazy odbywały się w pustej rozległej przestrzeni (na wzgórzach, boiskach, placach i rynkach miejskich) lub na tle znaczącej historycznie architektury (na dziedzińcu Zamku Królewskiego na Wawelu, dziedzińcu Szkoły Podchorążych w Łazienkach, w Liceum Krzemienieckim lub przed fasadami kościołów – oo. Dominikanów we Lwowie, oo. Bernardynów w Pińsku, dziedzińcu Pojezuickim w Poznaniu czy przed katedrą w Kielcach). Do drugiej tury objazdów Iwo Gall przygotował ruchomą scenografię w kształcie stylizowanych organów, która będąc ołtarzem – miejscem ofiary Don Fernanda – stała się centralnym punktem widowiska. W monumentalnym misterium brali udział statyści rekrutujący się z harcerzy, wojska czy strażaków (którzy odgrywali role portugalskich i mauretańskich oddziałów), konie; muzykę na żywo grała szkolona przez Eugeniusza Dziewulskiego orkiestra wojskowa; używano pochodni i ognia płonącego w smolnych beczkach. Szczególne wrażenie robiły sceny batalistyczne i finałowy kondukt pogrzebowy, kiedy w długim, oświetlonym orszaku wyprowadzano trumnę infanta (co przywodziło na myśl powrót zwłok Słowackiego do kraju). Tytułowego portugalskiego infanta grał najczęściej Osterwa na zmianę z Edmundem Wiercińskim i Kazimierzem Vorbrodtem. Widownię tego atrakcyjnego misterium w plenerze należy liczyć w tysiącach (nawet do piętnastu tysięcy w Krzemieńcu czy jedenastu tysięcy widzów przed klasztorem na Jasnej Górze w Częstochowie).
Marszruta objazdu z „Księciem Niezłomnym” (1927), autor: UnknownOryginalne źródło: Ludwik Simon, „Spis przedstawień zespołu Reduty”
Według szacunków w latach 1926–1927 Reduta zapoznała z dramatem Słowackiego połowę ludności Polski (Frankowska 1970: 426). Redutowy „Książę Niezłomny” łączył widowiskowość scen zbiorowych i batalistycznych z wewnętrznym dramatem jednostki i „stopniowaniem ekstazy ofiarniczej” („Kurier Warszawski”, 18 VIII 1926). Okoliczności przyrody, architektoniczne tło, żywy ogień dodawały dramatowi księcia patosu, ale zarazem wpisywały jego historię w realne przestrzeń i czas, czyniąc ją wspólnym doświadczeniem aktorów i widzów i stymulując zbiorowe emocje oraz poczucie współuczestnictwa.
„Książę Niezłomny” Calderona/Słowackiego na dziedzińcu Szkoły Podchorążych w Warszawie (1926-08-18), autor: W. PikielOryginalne źródło: „Tygodnik Ilustrowany” 1926, nr 35
Zespół podróżował przeważnie wagonami pulmanowskimi, wypożyczanymi przez kolej, które dołączano do kursujących regularnie składów. Dekoracje przewożono w osobnym wagonie towarowym. Podczas wypraw z „Księciem Niezłomnym” redutowcy dysponowali także lorą, służącą do transportu samochodu ciężarowego i wagonem kuchennym, w którym przygotowywano i spożywano posiłki. Gdy nie było kuchni, dział aprowizacyjny zamawiał je z wyprzedzeniem w danym miasteczku. Poszczególne referaty odpowiadały za zaopatrzenie, higienę, pocztę, reklamę i sprzedaż biletów.
Reduta w Wilnie 1925 - 1929
W 1925 Reduta przeniosła się do Wilna, gdzie grała przedstawienia w Teatrze na Pohulance, a do 1926 roku również w Grodnie. Na inaugurację pokazano „Wyzwolenie” Wyspiańskiego w nowym opracowaniu Osterwy i z jego znakomitą rolą Konrada. W tym okresie Reduta dała aż pięć premier Wyspiańskiego (oprócz „Wyzwolenia” także „Wesele”, „Noc listopadową”, „Cyda”, „Sędziów”). Pojawiały się w jej repertuarze sztuki niepolskich autorów (m.in. Maeterlincka, Moliera, Zorrilli, Ibsena, Pirandella, Wilde’a), przygotowywane często z okazji gościnnych występów gwiazd. W zamierzeniu Osterwy wyjazd ze stolicy miał w poprawić warunki pracy, umożliwić skupienie się na celach artystycznych, przyczynić do głębszego skonsolidowania się zespołu, jednak marne warunki bytowe, częsta nieobecność lidera i konieczność prowadzenia repertuarowego teatru miejskiego powodowały konflikty w zespole i doprowadziły ostatecznie do odejścia wielu członków, m.in. cenionego przez Osterwę Edmunda Wiercińskiego (który po konflikcie wokół eksperymentalnego „Snu” Felicji Kruszewskiej przeszedł z dużą liczbą redutowców do Teatru Nowego w Poznaniu) oraz Mieczysława Limanowskiego (który objął katedrę geografii fizycznej na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie). Największym sukcesem Reduty w tym okresie były regularne objazdy i plenerowe inscenizacje „Księcia Niezłomnego” Calderona/Słowackiego.
Kierownictwo Reduty w Wilnie: Mieczysław Limanowski, Jerzy Kossowski, Iwo Gall (1925-05-01), autor: Jan BułhakOryginalne źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
„Sędziowie” Stanisława Wyspiańskiego (1927-11-28), autor: UnknownOryginalne źródło: Michał Orlicz „Polski teatr współczesny”, Warszawa 1937
Druga Reduta Warszawska 1931-1939
W 1931 roku zespół uzyskał stałą siedzibę w podziemiach przy ul. Kopernika w Warszawie. Powrócono wówczas do pracy laboratoryjnej nad metodą aktorską, reżyserią i inscenizacją; skupiono się również na działalności dydaktycznej i edukacyjnej. Reduta przyjęła w tym okresie nazwę W.I.R. – Warszawski Instytut Reduty. Nadal systematycznie organizowano objazdy, ale stopniowo rezygnowano z publicznych przedstawień – ważny był proces powstawania spektaklu, niekoniecznie sfinalizowanego pokazem. To „podziemne laboratorium” dało niewiele premier, m.in. „Sprawę Moniki”(1932) i „Milczącą siłę” (1933) Marii Morozowicz-Szczepkowskiej, „Teorię Einsteina” Antoniego Cwojdzińskiego (1934), „Pierścień wielkiej damy” Cypriana Kamila Norwida (1936), „Haneczkę i ducha” Adama Bunscha (1939); odbyło się czytanie w Studium Radiowym „Don Miguela Mañary” Oskara Miłosza (1938). Określano je nie jako przedstawienia a „pokazy”, na które nie sprzedawano biletów, a zaproszeni goście płacili wedle uznania. Osterwa stworzył nie tyle teatr zawodowy, podporządkowany prawom rynku, co instytut teatrologiczny, w którym można było prowadzić pracę studyjną i pedagogiczną. „To, co ja rozumiem przez Redutę, to ma być czysta, poważna «klasztorność», oczywiście w dziedzinie Sztuki, oczywiście w dziedzinie organizacji pracy” – pisał w 1930 roku Osterwa w liście do Stanisławy Zbyszewskiej (Osterwa 1968: 132). W ramach W.I.R.-u funkcjonowały Teatr Szkolny, Studio Radiowe, Pokazy Objazdowe W.I.R., „Okop” (szkoła teatralna, kształcąca nie tylko aktorów, ale „ludzi teatru”), pracownie artystyczno-sceniczne, muzeum teatralne, archiwum, biblioteka. Gmach przy Kopernika był przede wszystkim warsztatem sztuki aktorskiej i placówką pedagogiczną. We wrześniu 1939 budynek uległ zniszczeniu podczas nalotów, a mienie Reduty i bezcenne dokumenty i pamiątki bezpowrotnie przepadły.
Dziedzictwo 1939 – ...
Idee zasiane przez Redutę kiełkowały w teatrze powojennym za sprawą przekazywanych przez redutowców tradycji i etosu zespołu. Krzewili je jej wychowankowie prowadzący teatry instytucjonalne, tworzący własne zespoły i uczący w szkołach teatralnych (m.in. Irena i Tadeusz Byrscy, Halina i Iwo Gallowie, Stefan Jaracz, Stanisława Perzanowska, Edmund Wierciński, Maria Dulęba, Tadeusz Białkowski, Zofia Mysłakowska, Jacek Woszczerowicz i in.). Transmisja tradycji dokonywała się w dużej mierze drogą ustną, poprzez kontakty osobiste – pisma Limanowskiego i Osterwy, listy, wspomnienia redutowców zaczęły ukazywać się drukiem dopiero od końca lat 60. To dzięki przyjaźni z małżeństwem Byrskich i kontaktom z Haliną Gallową do tradycji Reduty sięgnął Jerzy Grotowski. W działalności przedwojennego zespołu cenił on przede wszystkim etykę pracy, laboratoryjną metodę poszukiwań, dystansując się od estetyki czy ideologii. Na znak kontynuacji Teatr Laboratorium przyjął w 1966 roku znak Reduty, wpisując w jego centrum literę „L” zamiast „R”; Piotr Tomaszuk, lider zespołu Wierszalin, także wykorzystał ten znak i wpisał w niego literę „W”. Kontynuowania idei Reduty można dopatrzyć się w pracy takich zespołów, jak: OPT Gardzienice, Teatr ZAR, Teatr Chorea, Teatr Pieśni Kozła i w różnych grupach studyjnych.
Po spektaklu, Teatr Polska (2016), autor: Wojciech ZiemskiInstytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego
Inicjatywa Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego „Teatr Polska” nawiązuje z kolei do akcji objazdowych Reduty i zaprasza teatry instytucjonalne do ruszania ze spektaklami repertuarowymi w wakacyjne trasy po miejscowościach w Polsce. Wszystkie te grupy teatralne i inicjatywy w jakiś sposób mają za patronów Limanowskiego i Osterwę, wychodzą bowiem „przez teatr – poza teatr”.
50-lecie założenia Reduty (1969-11-29), autor: UnknownOryginalne źródło: Muzeum Teatralne
W rocznice założenia Reduty (29 listopada) i śmierci Osterwy (10 maja) odbywały się spotkania żyjących redutowców, choć samego zespołu nie udało się po wojnie i śmierci jej założycieli już wskrzesić. Idee i metody pracy Reduty wciąż budzą żywe zainteresowanie dzięki publikacjom wspomnień członków zespołu, rękopiśmiennych zapisków Osterwy, notatek Limanowskiego, wydawanej korespondencji, opracowaniom historyków teatru.
Bibliografia:
Mieczysław Limanowski, Juliusz Osterwa, „Listy”, oprac. i wstępem opatrzył Zbigniew Osiński, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1987; Bożena Frankowska, „Teatr napowietrzny” Juliusza Osterwy, „Pamiętnik Teatralny” 1970, z. 4; Michał Orlicz, „Polski teatr współczesny. Próba syntezy”, Drukarnia Współczesna, Warszawa 1935; Zbigniew Osiński, „Pamięć Reduty. Osterwa, Limanowski, Grotowski”, Wydawnictwo słowo/obraz terytoria, Gdańsk 2003; Juliusz Osterwa, „Listy”, red. Edward Krasiński, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1968; Juliusz Osterwa, „Reduta i teatr. Artykuły, wywiady, wspomnienia”, 1914–1947, oprac. Zbigniew Osiński, Wydawnictwo „Wiedza o Kulturze”, Wrocław 1991; Juliusz Osterwa, „Z zapisków”, wybór i oprac. Ireneusz Guszpit, Wydawnictwo „Wiedza o Kulturze”, Wrocław 1992; „O Zespole Reduty 1919–1939. Wspomnienia”, Czytelnik, Warszawa 1970; Zbigniew Raszewski, „Krótka historia teatru polskiego”, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1977; Ludwik Simon, „Spis przedstawień zespołu Reduty w ciągu dziesięciu lat 1919–1929: repertuar”, nakł. zespołu Reduty, Wilno 1929; Eugeniusz Świerczewski, „Reduta, „Scena Polska” 1922, nr 3; Józef Szczublewski, „Pierwsza Reduta Osterwy”, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1965; Józef Szczublewski, „Żywot Osterwy”, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1973
Scenariusz wystawy: Wanda Świątkowska
Tłumaczenie: Joanna Figiel
Fotografie i współpraca: Janusz Legoń (Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego)
Koordynacja wystawy: Weronika Stosik (Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego), Klaudyna Desperat
Interesuje Cię temat Sztuki sceniczne?
Otrzymuj aktualności w spersonalizowanym newsletterze Culture Weekly
Wszystko gotowe
W tym tygodniu otrzymasz swój pierwszy newsletter Culture Weekly.